Filmy komediowe to gatunek kina, który miał swój początek jednocześnie z powstaniem kinematografii. Któż z nas nie pamięta czarno-białych, niemych komedii na przykład  z Charlie Chaplinem w roli głównej. Początkowo komedie filmowe bawiły widzów jedynie gagami sytuacyjnymi, śmieszną i przesadną mimiką twarzy, czy niespodziewanymi zwrotami akcji. W miarę rozwoju kina, gdy zaczęto nagrywać także głos, większego znaczenia nabrały śmieszne dialogi, a gesty i mimika twarzy stały się bardziej stonowane i naturalne. Jest jednak wielu współczesnych aktorów komediowych, którzy nadal rozśmieszają widzów swoją “niezwykle plastyczną” mimiką twarzy. Są to choćby Jim Carrey, Rowan Atkinson, czy niezapomniany, nieżyjący już Louis de Funes.

Obecnie miłośnicy komedii dzielą się na kilka grup. Jedni preferują lekkie, niewymagające filmy komediowe, pełne gagów sytuacyjnych, zwrotów akcji i zwykle kończące się happy endem, jak choćby “Kac Vegas” czy “American Pie”. Inni wolą bardziej wymagające filmy, które pomimo komediowej i przezabawnej otoczki, poruszają cięższe tematy i dotykają prawdziwych ludzkich dramatów jak np. “Forrest Gump” czy “Nietykalni”. Takie komedie wzruszają, dają do myślenia i bawią jednocześnie. Są także wśród nas miłośnicy dość specyficznego, angielskiego humoru. Opiera się on na absurdzie, ironii, przyjmowaniu żartów z powagą oraz dużym dystansie do samego siebie i swoich wad. Nie każdy jest w stanie wczuć się  w ten subtelny, powściągliwy komediowy klimat i nie dla każdego będzie on zrozumiały. Jednak humor brytyjski zyskał na całym świecie ogromne rzesze fanów, głównie za sprawą seriali angielskiej produkcji. W filmach nie występuje on samodzielnie, ale uzupełniany jest zabawnymi sytuacjami, aby większa liczba miłośników filmów komediowych mogła odnaleźć w nich coś dla siebie. Angielski humor możemy odnaleźć np. w filmach “Cztery wesela i pogrzeb”, “Johnny English” oraz w innych produkcjach kinowych z Rowanem Atkinsonem.

Dobre filmy komediowe mają wśród miłośników kina ogromne rzesze fanów. Każdy, kto lubi się śmiać, chce poprawić sobie nastrój lub ma ochotę na obejrzenie lekkiego i przystępnego filmu nie pogardzi dobrze “zrobionym” filmem komediowym, choć takich na współczesnym rynku kinowym jest coraz mniej. Nawet najlepsza obsada nie uratuje filmu z przewidywalnym scenariuszem czy kiepskiej parodii. Oby takich filmów komediowych było jak najmniej.